Śliwa - Młody Prodigy

Raz, raz
One, two, one, two, one, two, yeah, yeah
Oh, ha

I got you stuck of the realness, yeah
Jak młody Prodigy
Twój świat od mojego jest zupełnie inny
Pierdolę, jak młody to widzisz
Spędziłem 30 lat w dżungli
I kompletnie nie mam tu na myśli Fidżi
Ten świat mnie jednego nauczył
Na siebie, nikogo innego mam liczyć
Nikt Cię nie kocha jak matka
Reszta, to nierozwikłana zagadka
Perfidne suki chcą byś o nie zadbał
A później się budzisz zupełnie sam jak ja
Jebać to, ej, ej, ej
Aktywny żołnierz, nie cywil
Jeśli nasyłasz na nasz skurwysyna
To lepiеj trzy razy sprawdź, czy nie chybił
Młody Prodigy
Piekło na ziemi u boku bandyci
Pеwny swych ruchów, salutu gdy widzisz
Ghetto mi ufa, pocztówka z ulicy (know say)
Młody Prodigy, nieprzypadkowo
Kumaty to chwyci
Gruba skóra, nie podważysz pozycji
Kończę na suce, nigdy na policji
Młody Prodigy

Wezwania do sądu
Mieszkania bez prądu
Śniadania u ziomków
Co Ty tam wiesz
Jak siedzisz w penthousie i sypiasz na hajsie
To kurwa tym bardziej nie zrozumiesz mnie
Historia do wglądu, liczę że usłyszy to mój komornik
Jeśli chuj mieszka nad Tobą dwa piętra
To błagam, rozkręcaj na full odbiornik
Młody Prodigy, bo dorastał w dziczy
Wiem co to techniczny knock-out jak BG, ha
Nikt Ci nie skopie dupy tak jak życie, ha
Veni, vidi vici, uwierz
Zbyt wielu kumpli ma areszt
Tu gdzie bieda, nie frutti di mare
Kurwie nie można ufać, skumałem dumnie
Patrzę na to, kim się stałem
Młody Prodigy
Piekło na ziemi u boku bandyci
Pewny swych ruchów, salutu gdy widzisz
Ghetto mi ufa, pocztówka z ulicy (know say)
Młody Prodigy, nieprzypadkowo
Kumaty to chwyci
Gruba skóra, nie podważysz pozycji
Kończę na suce, nigdy na policji
Młody Prodigy

Z kurwami nie siadam, zostaję z rodziną (z rodziną)
Ty gangstera grasz, ale nie jak De Niro (De Niro, De Niro) ha
Grafik napięty, brak czasu na miłość (na miłość)
Spowiadam się bogu, przenigdy debilom (debilom, yeah)
Z kurwami nie siadam, zostaję z rodziną (zostaję z rodziną) ha
Ty gangstera grasz, ale nie jak De Niro (De Niro, De Niro) yeah
Grafik napięty, brak czasu na miłość (na miłość) aha
Spowiadam się bogu, przenigdy debilom

Spowiadam się bogu, przenigdy debilom
Spowiadam się bogu, przenigdy debilom
Spowiadam się bogu, przenigdy debilom
Spowiadam się bogu, przenigdy debilom

Patryk Śliwiński rocznik’91 – to młody poznański raper reprezentujący dzielnicę Stare Miasto. Początki jego działalności sięgają 2007 roku. Wraz z beatmakerem Quei’ Em w jego domowym studiu zaczął nagrywać pierwsze tracki. Nagrał ponad sto utworów (większość na kradzionych bitach). Wydał dwa albumy solowe. Jest członkiem grupy Aspiratio Crew.