Cieeechanowicz - Zapłakana

〈Refren〉
Czemu jesteś taka piękna i taka zapłakana?
Patrzę na twoje zdjęcia od nocy do rana
Na mym gardle nóż, ty jak anioł pomóż wstawać
Ty jak anioł pomóż wstawać mi
Czemu patrzysz w moje oczy, jakbyś była tutaj sama?
Mogę być obok od nocy do rana
Na mym ciele blizny, pomóż wszystko to poskładać
Pomóż wszystko to poskładać mi

〈Zwrotka 1〉
Wiesz, że wszystko mogę poświęcić dla Ciebie
Swoją miłość, swoje blizny, swoje serce
Bo dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych
Gdy widzę te piękne oczy, gdy widzę jak prosisz z rokiem
Bym się nigdy nie miał dosyć
Wiesz, że nigdy nie przechodzę Twoich potrzeb
Wiesz, że wszystko takie chore, jakby ktoś mnie zabił, proszę
A potem zabiję na dobre
I zaczął szykować pogrzeb

〈Przejście〉
Czemu jesteś taka piękna i taka zapłakana?
Patrzę na twoje zdjęcia od nocy do rana
Na mym gardle nóż, ty jak anioł pomóż wstawać
Ty jak anioł pomóż wstawać mi
〈Refren〉
Czemu jesteś taka piękna i taka zapłakana?
Patrzę na twoje zdjęcia od nocy do rana
Na mym gardle nóż, ty jak anioł pomóż wstawać
Ty jak anioł pomóż wstawać mi
Czemu patrzysz w moje oczy, jakbyś była tutaj sama?
Mogę być obok od nocy do rana
Na mym ciele blizny, pomóż wszystko to poskładać
Pomóż wszystko to poskładać mi
Czemu jesteś taka piękna i taka zapłakana?
Patrzę na twoje zdjęcia od nocy do rana
Na mym gardle nóż, ty jak anioł pomóż wstawać
Ty jak anioł pomóż wstawać mi
Czemu patrzysz w moje oczy, jakbyś była tutaj sama?
Mogę być obok od nocy do rana
Na mym ciele blizny, pomóż wszystko to poskładać
Pomóż wszystko to poskładać mi