Cukrzyyk - Konopie

Dalej uśmiechnięty
Chociaż me żółte zęby coraz mniej fitują mi do złotej biżuterii
Albo złote auta, którymi jeździmy na melanże
Tylko ja nie pije, więc zabiorę im kluczyki i zawiozę na aftera
Potem nocą w mieście będzie 2 no i 2 zera
Co zrobię, że jestem tak młody no i muszę się wyszaleć teraz
A kluczyki mi kleją się do łapy
Chcę Ciebie i Ferrari, no i w sumie nic poza tym
Wkurwia mnie życie z myśleniem co zyski da, co straty
Bo dalej ciągnie mnie do złych wyborów
A poświeciłem wiele, żeby postawić do pionu się

Daj mi pomysł na tekst tym wieczorem
Znowu się kręcę w nocy samochodem, który zna 90siąte
I wiozę w nim rzeczy, za które mogę mieć duży problem
Bo konopie nie pachną na nikim ładniej niż na Tobie
Bo konopie nie pachną na nikim zupełnie ładniej niż na Tobie

Dalej ujebany Diorem
Kiedyś złamałem Ci serce
Ale dzisiaj Ci pomogę
Dzisiaj kroję sample
Jutro wezmę Cię na randkę
I chociaż tego pragnę
To wiem, że nie zasnę
I chce
Skończyć wpierdalać leki i w końcu odwiedzić Katar
Chcę mieć szybką furę, a więc dalej zapierdalam
To wszystko co mam w planach
Więc tylko się będę starał
Żeby nie zgubić Cię w twarzach
No bo pamiętasz czasy
Kiedy nie miałem blizn i tych głupich tatuaży
Niech te 30 koni dziś odwiedzi z nami Paryż
A w bagażniku same drogie baty
I jestem bardziej kumaty
I bardziej bogaty
Nadeszły piękne czasy
Muszę tylko zamknąć sprawy
Wszystkie
Zaraz wydam ExpaC
Zaraz się pożegnam
I zdobędę spokój, o którym marzę od dziecka
Chcę zdobyć się na odwagę
Żeby pokazać mamie
Że jestem inny, choć zbyt często przypominam tatę
Mimo, że mój blask
Dawno już zgasł
To na mnie patrz
Jakby świat nas nie zmienił
Jakby czas nie uciekł mi
Jakby smak się nie zmienił, nie
Daj mi pomysł na tekst tym wieczorem
Znowu się kręcę w nocy samochodem, który zna 90siąte
I wiozę w nim rzeczy, za które mogę mieć duży problem
Bo konopie nie pachną na nikim ładniej niż na Tobie
Bo konopie nie pachną na nikim zupełnie ładniej niż na Tobie
Daj mi pomysł na tekst tym wieczorem
Znowu się kręcę w nocy samochodem, który zna 90siąte
I wiozę w nim rzeczy, za które mogę mieć duży problem
Bo konopie nie pachną na nikim ładniej niż na Tobie
Bo konopie zmieszane z Diorem nie pachną tak pięknie jak na mnie i Tobie, nie